Czapka wykonana na obręczy dziewiarskiej

Zima jeszcze nas nie odpuszcza, dlatego u mnie powstała ciepła czapka. Podobnie jak koty z poprzedniego postu, wykonałam ją na obręczy dziewiarskiej.

Włóczkę kupiłam stacjonarnie w hurtowni. Kwiaty Polskie Koniczyna to 100 % wełny, w 100 g jest -+60 m. Wybrałam bardzo grubą tak aby posłużyła mi na chłodniejsze dni, które jeszcze się trafiają. Czapkę wykonałam na podstawie polskiego filmiku na yt, który  bez problemu znajdziecie wpisując czapka na obręczy.

Nie wiem dlaczego, ale bardzo naciągam włóczkę na obręcz i stąd ściągacz jest szerszy niż reszta czapki. Podejrzewam, że to kwestia wprawy, w końcu to dopiero druga robótka wykonana na obręczy. Z pewnością z czasem nabiorę doświadczenia i moje czepki nie będą tak naciągnięte.

W czapce chodzę na co dzień i ostatnio pani sprzedawczyni zwróciła na nią uwagę. Nie było kolejki więc mogłyśmy wymienić kilka zdań na temat czapki.  Pani nawet wzięła do ręki by podziwiać splot z bliska. Pochwaliłam się także chustą, którą miałam na sobie. Byłam przeszczęśliwa, że w końcu ktoś zauważył moją pracę i odważył się zagadać. 

A tak wygląda lewa strona czapki.  

Obecnie pracuje także nad kolejną nowością na moim blogu. Nie wiem czy zdążę ją skończyć i w całości zaprezentować w kolejnym poście. Będę jednak chciała pokazać Wam tę robótkę jeszcze w tym miesiącu. Jeśli jesteście zainteresowani to zapraszam do obserwowania mojego bloga.