Nie wiem jak to się stało, ale w ubiegłym tygodniu zrobiłam kilka serwetek na szydełku. Jeszcze nigdy nie miałam takiego tempa. Dziś zaprezentuję największą z nich. Serwetkę wykonałam białym kordonkiem nowosolskim, szydełkiem 1,75 mm. Serwetkę wykrochmaliłam i naciągnęłam igłami na styropianie. Ostateczna wielkość białej serwetki to 40 cm więc nie wyszła taka mała.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładna. Taka delikatna.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczna bardzo mi się podobają takie ozdoby!
OdpowiedzUsuńMój blog
Dziękuję :)cieszę się z Twoich odwiedzin na moim blogu.
Usuńbardzo łsdna;-00
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, pozdrawiam :)
UsuńAle jesteś zdolna ! Super :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólna obserwację ? zacznij i daj znac u mnie :)
Dziękuję za komentarz pozdrawiam :)
UsuńPiękna serwetka!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, pozdrawiam 🙂
UsuńPiękna,delikatna serwetka.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam 🙂
Usuń"białym kordonkiem nowosolskim" jeśli tym jeszcze z czasów NFN Odra to szczególnie bliskim memu sercu. Wieki temu na wakacjach pracowałam w fabryce nici przy tzw. przewijarkach. Serwetki cudne kocham koronki=)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten piękny komentarz. Nie jedna dziewiarka byłaby szczęśliwa pracując na Twoim miejscu :)
UsuńPiękna! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń