We wrześniu ubiegłego roku zrobiłam bieżnik (link tutaj). Nie byłam do końca zadowolona z jego efektu i czułam, że kiedyś go przerobię na coś innego. Na jednej z facebookowych grup szydełkowych, które obserwuje panie pokazywały swoje torebki - tak zrodził się pomysł na torebkę.
A tutaj zdjęcie jeszcze bieżnika.
A tutaj zdjęcie jeszcze bieżnika.
Prując bieżnik snułam w głowie wizję mojej torebki. Od razu dopasowałam do niej wielki drewniany guzik oraz szeroki beżowy suwak. Moja torebka musi mieć suwak a o tym guziku już od dawna myślałam. Koniecznie chciałam go wykorzystać. Do tej torebki bardzo pasuje.
Przez przypadek trafiłam na filmiki Qrkoko o ściegu wielbłądzim i od razu się zakochałam (link do filmiku tutaj). Autorka na filmiku pokazuje jak zrobić koszyczek, ale nie trudno dopasować ten ścieg do torebki.
Gruba, bawełniana włóczka w kolorze ecru, drewniany guzik i szeroki suwak - wszystko zaczęło mi się w głowie układać w spójną całość.
Torebkę zaczęłam od wykonania 30 oczek łańcuszka szydełkiem 4 mm. Nie chciałam całkiem płaskiem torebki dlatego łańcuszek obrobiłam pojedynczymi słupkami. Kolejne okrążenie to półsłupki nawijane. Dalej już powstał camel stitch.
Tak wygląda lewa strona torebki.
A tutaj ścieg wielbłądzi z bliska.
Co myślicie o takiej metamorfozie bieżnika?
W życiu bym nie powiedziała , że ta torebka jest z bieżnika !
OdpowiedzUsuńA mnie jest żal bieżnika .... podobał mi się szalenie :):)
Miło mi, że bieżnik się Tobie podobał. Z pewnością zrobię jeszcze wiele innych. Ta bawełniana włóczka jakoś nie bardzo mi się podobała na ławie.
UsuńWyszło Ci przepięknie <3 Cieszę się, że film o ściegu był pomocny :D
OdpowiedzUsuńCzuje się zaszczycona Twoimi odwiedzinami na moim blogu. Twoje filmiki są bardzo pomocne.
Usuń