środa, 28 grudnia 2016

Bieżnik z kwadratów

Zakochałam się w kwadratach, dlatego dziś chciałam Wam pokazać bieżnik na moją komodę, nad którym obecnie pracuję. Będzie się składał z samych kwadratów. Łączenia elementów ze sobą dopiero się uczę, więc jest to dla mnie wyzwanie. Jak skończę to pokażę jak się prezentuje w całości. Każdy kwadrat jest o boku 14 cm. Poniżej przedstawiam 4 z 27 kwadratów bieżnika.

sobota, 24 grudnia 2016

Święta

Na tegoroczne Święta Bożego Narodzenia dużo zdrowia, szczęścia i pogody ducha 
życzy 
Petronelka Hand Made


 Te życzenia przekażcie także swoim bliskim.

czwartek, 22 grudnia 2016

Mały kocyk

Witam na moim blogu. Święta już za 2 dni, ale zanim złożę Wszystkim Czytelnikom życzenia świąteczne chcę jeszcze pokazać mały kocyk, który zrobiłam dla zaprzyjaźnionej fotograf. Wiem, że kocyk już dotarł do właścicielki i jest z niego zadowolona.


Wzór  na ten kocyk znalazłam w Internecie. Bardzo mi się spodobał i zainspirował mnie do przerobienia kocyka mojego syna. Jeszcze latem zrobiłam dla niego kocyk powiększając kwadrat babuni ( jak zrobić taki kwadrat znajdziecie w poście pt.: Jak zrobić granny square czyli kwadrat babuni ) do odpowiadającego mi rozmiaru. Niestety przeróbka kocyka będzie musiała chwile poczekać. 



Ten kocyk dziergałam szydełkiem 4 mm i bawełnianą włóczką w kolorze ecru. Jest dość mały, ma 45 cm  długości i 31 cm szerokości. Bardzo mi się spodobał jego wzór. Dziergałam dość grubym szydełkiem dlatego uznałam, że wzór nie może być zbyt rzadki bo będą niepotrzebnie duże prześwity. Bawełna pracuje dlatego ten kocyk można nieznacznie ponaciągać. Co myślicie o takim wzorze?


niedziela, 18 grudnia 2016

Jak szybko uszyć etui

Zamieniłam szydełko na igłę. Spokojnie to tylko chwilowa zamiana. W związku z porządkami, które nie ominęły nawet moich szydełek, musiałam stworzyć szybko coś co pomieściłoby je wszystkie. Od kąt zaczęłam przygodę z szydełkowaniem ich liczba się powiększyła.


Poszperałam w moich zbiorach szydełkowo-przydasiowych i znalazłam czarne suwaki różnej długości. Tak zrodził się pomysł uszycia etui, który pomieści wszystkie moje szydełka. 


W szufladzie znalazłam kilka materiałów i wśród nich wybrałam ten w czerwoną kratkę.


Odmierzyłam i wycięłam odpowiednią wielkość materiału o kształcie prostokąta, pamiętając o zapasie na zszycie.

Materiał złożyłam na pół prawą stroną do środka i zszyłam jego boki. Nie posiadam maszyny do szycia, dlatego etui w całości powstało ręcznie. 


Zanim zaczęłam zszywać materiał przyczepiłam kilkoma szpilkami, aby w trakcie zszywania materiał mi się nie przesunął. W ten sposób miałam pewność, że będzie prosto zszyty. 

Przyszywając suwak pomyślałam, że warto zrobić ozdobny ścieg, wybrałam zygzak. Nie mam doświadczenia w krawiectwie dlatego nie wiem czy ma on swoją nazwę. Myślę, że pasuje do czerwonej kratki. 


Wykonanie takiego etui nie jest trudne, wystarczy kilka ruchów nożyczkami oraz igłą i gotowe. Etui jest pojemne i zmieściło cały mój zbiór szydełek a jego wykonanie nie zajęło mi dużo czasu. W taki oto prosty sposób można uszyć nie tylko etui, ale także saszetkę na każde inne skarby.

Etui można ozdobić według uznania doszywając np. guziki, wstążki, perełki. Moje etui nie będzie miało zdobień. Pepitka (kratka) już sama w sobie jest ozdobna. Mnie się podoba a Wam?

piątek, 16 grudnia 2016

Kwadrat na szydełku - moja działaność charytatywna

Ostatnio na moim blogu pojawiło się dużo postów związanych ze Świętami Bożego Narodzenia. Dzisiejszy post bezpośrednio nie będzie dotyczył świąt. Musiałam zrobić sobie przerwę w świątecznych ozdobach i skupić się na sprawach, które przed świętami stają się również ważne - pomoc innym. Jeden z moich postów poświęciłam grupie na FB, która pomaga chorym dzieciom (więcej o tej grupie napisałam tutaj). 



Porządki robiłam w całym mieszkaniu więc przy okazji zrobiłam przegląd moich różności szydełkowych. W pierwszej kolejności przejrzałam grubsze nitki. Zamierzam dziergać głownie z kordonków w związku z tym porządek z włóczkami stał się konieczny. Z innych prac zostało mi kilka motków dlatego postanowiłam je wykorzystać do wydziergania kwadratów. Za kilka dni wyruszą w swoją podróż. Gdy dotrą na miejsce zostaną połączone z innymi kwadratami. Stworzą wyjątkowy kocyk, który zostanie przekazany na licytacje. Całkowity dochód z jego sprzedaży zostanie w całości przekazany dla potrzebującego dziecka. 


Nie jest to moja jednorazowa pomoc przed świętami, w tej grupie działam już od kilku miesięcy. Co jakiś czas, jak tylko moje codzienne obowiązki na to pozwalają staram się wesprzeć grupę i dziergam chociaż kilka elementów. 


Jest wiele potrzebujących dzieci, które wymagają stałej rehabilitacji i drogich leków a czasem nawet kilku bardzo kosztownych operacji. Napiszcie w komentarzach czy udzielacie się charytatywnie, podajcie także nazwy organizacji i fundacji. Być może za sprawą tego wpisu ktoś jeszcze zdecyduje się wesprzeć akcję, w której bierzecie udział.

W kolejnym poście przedstawie jak zrobić taki kwadrat na szydełku. Zdradzę również dlaczego jest on magiczny.

wtorek, 13 grudnia 2016

Serwetka z dzwonkami

Witam na moim blogu. Święta tuż, tuż więc nadal pozostaję w klimacie bożonarodzeniowym. Dziś prezentuję czerwoną serwetkę z dzwonkami. Serwetkę wykonałam z kordonka nowosolskiego 50x4 i szydełkiem 1,75 mm. Ostatni rząd zrobiłam złotym kordonkiem. Serwetka ma 33 cm średnicy. Czy ktoś ma już dość robótek świątecznych?! Obiecuję, że kolejny post nie będzie o świętach :)


czwartek, 8 grudnia 2016

Świąteczna serwetka

Na moim blogu kolejna propozycja serwetki na nadchodzące święta. Wykonana z bawełnianego kordonka YarnArt Violet oraz złotego kordonka, szydełkiem 1.75 mm

To nie jest pierwsza przygoda z tym kordonkiem. Wcześniej wydziergałam z niego świąteczną ozdobę na obręczy metalowej oraz serwetkę - gwiazdę.

Kordonek choć jest trochę sztywny, to jego kolor znakomicie sprawdza się we wszelkich robótkach na Boże Narodzenie. Czerwony kordonek merceryzowany ma delikatny połysk i w połączeniu ze złotym kordonkiem dobrze się współgra dając piękny efekt.


Zdjęcie poniżej wykonałam późnym wieczorem w samochodzie przy użyciu lampy błyskowej. Postanowiłam go dodać ponieważ to zdjęcie najbardziej oddaje kolor serwetki. Podoba się Wam? bo mi bardzo :)


I ostatnie zdjęcie. Każdą serwetkę blokuję. Tutaj użyłam szpilek i tafli styropianowej.



piątek, 2 grudnia 2016

Aniołki przestrzenne usztywniane

W poprzednim poście pokazałam aniołki przestrzenne z włóczki, które nie wymagały usztywnienia. Zamieściłam również linki do filmików TheMagikArt, na podstawie, których zostały wykonane. Tym razem postanowiłam pokazać aniołki przestrzenne z kordonka bawełnianego, które wymagały nadania im kształtu i utwardzenia preparatem. W moim przypadku usztywniaczem jest cukier. O tej metodzie usztywniania pisałam już innym poście (zobacz 4 kroki do usztywnienia robótki, czyli wszystko o metodzie "na cukier"). Skrzydła aniołków oraz sukienki wykonałam białym, bawełnianym kordonkiem z Nowej Soli. Pisałam o nim w poście pt. Co wyróżnia bawełniany kordonek nowosolski od innych - moje pierwsze wrażenie, zapraszam na jego recenzję. Głowy aniołków natomiast zostały wykonane z materiałów o różnych fakturach.  I tak na przykład niektóre głowy wykonałam ze sztucznych perełek, które kupiłam w pasmanterii, dodatkowo zrobiłam aureolę z poliestrowej włóczki kartpu yumurcak a także ze złotej włóczki. Głowę z aureolą przykleiłam  do tułowia klejem na gorąco. 







Post Ads (Documentation Required)

Author Info (Documentation Required)

Będę mi miło jeśli zostawisz komentarz. Z przyjemnością odwiedzę Twoją stronę.