Zamieniłam szydełko na igłę. Spokojnie to tylko chwilowa zamiana. W związku z porządkami, które nie ominęły nawet moich szydełek, musiałam stworzyć szybko coś co pomieściłoby je wszystkie. Od kąt zaczęłam przygodę z szydełkowaniem ich liczba się powiększyła.
Poszperałam w moich zbiorach szydełkowo-przydasiowych i znalazłam czarne suwaki różnej długości. Tak zrodził się pomysł uszycia etui, który pomieści wszystkie moje szydełka.
W szufladzie znalazłam kilka materiałów i wśród nich wybrałam ten w czerwoną kratkę.
Odmierzyłam i wycięłam odpowiednią wielkość materiału o kształcie prostokąta, pamiętając o zapasie na zszycie.
Materiał złożyłam na pół prawą stroną do środka i zszyłam jego boki. Nie posiadam maszyny do szycia, dlatego etui w całości powstało ręcznie.
Zanim zaczęłam zszywać materiał przyczepiłam kilkoma szpilkami, aby w trakcie zszywania materiał mi się nie przesunął. W ten sposób miałam pewność, że będzie prosto zszyty.
Przyszywając suwak pomyślałam, że warto zrobić ozdobny ścieg, wybrałam zygzak. Nie mam doświadczenia w krawiectwie dlatego nie wiem czy ma on swoją nazwę. Myślę, że pasuje do czerwonej kratki.
Wykonanie takiego etui nie jest trudne, wystarczy kilka ruchów nożyczkami oraz igłą i gotowe. Etui jest pojemne i zmieściło cały mój zbiór szydełek a jego wykonanie nie zajęło mi dużo czasu. W taki oto prosty sposób można uszyć nie tylko etui, ale także saszetkę na każde inne skarby.
Etui można ozdobić według uznania doszywając np. guziki, wstążki, perełki. Moje etui nie będzie miało zdobień. Pepitka (kratka) już sama w sobie jest ozdobna. Mnie się podoba a Wam?
Super :) Wolnym czasem zrobię takie dla siebie :)
OdpowiedzUsuńśliczne! serio dobry pomysł, nie wpadłabym, żeby coś takiego zrobić :)
OdpowiedzUsuńKurcze, moje pudełko też już pęka w szwach i może czas pomyśleć o nowym schowku na szydełku i inne przybory. Nie wiem jak to jest, że ten zestaw ciągle rośnie ;-p
OdpowiedzUsuń