Udało się, skończyłam serwetkę, nad którą dość długo pracowałam. Zrobiłam ją na podstawie wzoru z czasopisma Szydełkowe serwetki nr 4/2016 Ostatnio coraz częściej kupuje gazety o tematyce szydełkowej choć Internet to kopalnia przeróżnych i pięknych wzorów to ja jednak wolę wziąć do ręki gazetę. Przyznam, że czuję większą radość z przeglądania kolorowych stron gazet niż stron w Internecie. Serwetka miała być średniej wielkości a mi wyszła bardzo duża. Wszystko przez to, że próbowałam robić serwetkę cienkim kordonkiem KAJA 15 i szydełkiem 1,00 mm ale często się myliłam i musiałam pruć robótkę. Uznałam, że gdy użyje grubszego kordonka Aria 5 col. 400 oraz szydełka 2,00 mm to będzie mi łatwiej, serwetka będzie większa, ale prościej mi będzie wkuwać się w odpowiednie oczka. Zmiana kordonka na większy spowodowała zwiększenie się serwetki z 33 cm do aż 95 cm :) W ostatnim okrążeniu serwetka powinna mieć oczka ścisłe i pikotki. Każdy pikotek zastąpiłam oczkiem ścisłym. Przy tak dużej serwetce wydały mi się niepotrzebne. Jeszcze nigdy nie robiłam tak dużej serwetki, ale efekt i tak mnie bardzo zadowolił. Serwetkę podarowałam moim rodzicom, idealnie pasuje na ich okrągły drewniany stolik. Zobaczcie sami :)
A tutaj cała serwetka jeszcze w trakcie suszenia :)
Jeśli spodobał się Tobie mój post kliknij Obserwuj :)
Pięknie Ci wyszedł ten obrusik. Znam wzór,za drugim razem już się nie myli,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam odwagi sięgnąć ponownie po ten sam wzór. Póki co ta myśl jeszcze dojrzewa w mojej głowie.
Usuń