Obecnie na blogach trwa jeszcze sezon na dekoracje jesienne dlatego i ja przyłączyłam się do tego trendu. Wszystkie dekoracje zrobiłam sama. Inspiracje zaczerpnęłam na blogu Mrs. Rose Pani domu bloguje a także na kilku innych blogach. Wspaniale się bawiłam robiąc dekoracje choć musiałam się spieszyć aby zmieścić się w czasie drzemki mojego syna. Niestety sesję zdjęciową musiałam przełożyć na następny dzień.
Postanowiłam również spróbować swoich sił jako fotograf i przy okazji wycieczek zrobić kilka zdjęć. Nie wiem czy mi się udały, sami oceńcie :)
Przygotowując materiały do tego postu pogoda mi sprzyjała. Nie padało, nie było dużego wiatru a i czasem słońce wychylało się z za chmur. Spokojnie, bez pospiechu mogłam robić zdjęcia i zbierać kasztany, żołędzie, szyszki świerka pospolitego (to te podłużne), szyszki sosny oraz owoce z różnych krzewów. Nie wszystkie zdjęcia robiłam w jednym miejscu. Na pierwszą wycieczkę pojechałam na swoją działkę, niedaleko Poznania. Na mojej działce rośnie bardzo duży świerk i co roku ma śliczne podłużne szyszki, jest ich tak dużo, że chętnie dzielimy się nimi z innymi działkowcami. Droga do mojej działki wiedzie przez wąską ulicę wzdłuż której rośną same drzewa kasztanowe.
Szyszki sosny zebrałam przy okazji drugiej wycieczki do Wrześni. W tamtejszych lasach też zrobiłam kilka zdjęć. Zobaczcie kogo udało mi się sfotografować.
Pięknie wyglądają te ozdóbki jesienne ;P
OdpowiedzUsuńJa rzadko mam czas i zdolności do takich cudeniek ;D
Chętnie jednak oglądam je na blogach ^_^
Zapraszam na --> Mój Blog
Ja też z wielką przyjemnością oglądam prace innych. Nie wszystko potrafię zrobić, ale nie tracę nadziei przecież może się kiedyś nauczę :)
Usuń