Uf zdążyłam ! Udało mi się szybko zrobić serwetkę do koszyczka ze święconką. W poprzednim poście pisałam, że te które zrobiłam przeznaczyłam na aukcje charytatywne.
Obawiałam się, że nie zdążę bo przez kilka dni brakowało mi energii do szydełkowania. Pewnie to przez świąteczne zamieszanie.
Serwetkę skończyłam w sobotę rano, dlatego gdy szłam ze święconką to serwetka była jeszcze wilgotna od krochmalu. Niestety przez ten cały pośpiech nie zdążyłam wcześniej jej Wam pokazać.
Średnica serwetki to 36 cm, kordonek mój ulubiony z Nowej Soli a szydełko to 1.75 mm.
Pozdrawiam serdecznie :)
Serwetkę skończyłam w sobotę rano, dlatego gdy szłam ze święconką to serwetka była jeszcze wilgotna od krochmalu. Niestety przez ten cały pośpiech nie zdążyłam wcześniej jej Wam pokazać.
Średnica serwetki to 36 cm, kordonek mój ulubiony z Nowej Soli a szydełko to 1.75 mm.
Pozdrawiam serdecznie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz